Deep-In-Soul

Nasze forum zostało stworzone przez grupkę ludzi która, niesamowicie uwielbia mangę i animę bleach. Nasi MG są ludźmi którzy, posiadają tysiąc niesamowitych pomysłów na minutę. Są w stanie wprowadzić każdego w niesamowity świat każdej z dostępnych u nas ras. Jesteśmy na tyle kreatywni aby stworzyć niesamowitą atmosferę panującą na forum oraz jesteśmy otwarci na wasze pomysły. Więc co Ty jeszcze robisz dołącz do nas już dziś!

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Gry

Ogłoszenie

Przez najbliższy czas będą przeprowadzane prace związane z upiększaniem strony.
Zespół Deep in Soul

#1 2012-02-25 11:44:14

 Kinzoku Sabi

Admin

Zarejestrowany: 2012-02-04
Posty: 65
Punktów :   
Imię i Nazwisko:: Kinzoku Sabi
Rasa:: Shinigami
Ranga:: Kapitan IX Oddziału.
Reiatsu:: 366.000
Broń:: Tsukihime

Sala numer 19

Jest to niewielka sala w ,której znajduje się jedno łóżko, stolik oraz dwa krzesła. Posiada ona dwa średniej wielkości okna przez ,które widać ogrody IV oddziału.


http://oi43.tinypic.com/11tv9n9.jpg

Offline

 

#2 2012-02-25 12:40:18

 Kinzoku Sabi

Admin

Zarejestrowany: 2012-02-04
Posty: 65
Punktów :   
Imię i Nazwisko:: Kinzoku Sabi
Rasa:: Shinigami
Ranga:: Kapitan IX Oddziału.
Reiatsu:: 366.000
Broń:: Tsukihime

Re: Sala numer 19

Sam nie wiem ile czasu minęło zanim się obudziłem. Obudziły mnie promienie wschodzącego słońca. Zauważyłem ,że jestem podłączony do kroplówki, czułem ,że odzyskałem całe swoje reiatsu jednak mimo wszystko moje samopoczucie się nie poprawiło. Wtedy zauważyłem Kammitorę siedzącego na krześle i wyglądającego przez okno. Chyba nie zauważył ,że się obudziłem więc powiedziałem do niego:
- Kammi, co ja tu robię?, co się stało?, strasznie źle się czuję.

Na mojej twarzy nie gosćił usmiech lecz smutek co było praktycznie u mnie nie spotykane.


http://oi43.tinypic.com/11tv9n9.jpg

Offline

 

#3 2012-02-25 20:22:48

Kammitora Jizoku

Admin

1889389
Zarejestrowany: 2012-02-04
Posty: 55
Punktów :   
Imię i Nazwisko:: Kammitora Jizoku
Rasa:: Shinigami
Ranga:: Kapitan V dywizji
Reiatsu:: 351.000
Broń:: Kinbushi

Re: Sala numer 19

Gdy Kinzoku został przeniesiony do sali w IV dywizji, minęły prawie 24 godziny. Na początku były badania związane ze stanem zdrowia Kapitana IX dywizji wykonywane osobiście przez Kapitana IV dywizji. Podczas ich trwania opowiedziałem jej o tym co się stało w moim domu. Kapitan IV dywizji powiedziała, żebym wracał do obowiązków i że zostanę powiadomiony o jakichś zmianach. Zrobiłem jak mi kazano. Jednak nic nie było takiego do roboty. Wypełniłem różne raporty. Pracowałem do 17. - tyle, ile zajęło mi wypełnienie tego wszystkiego. Wróciłem do sali, gdzie leży Kinzoku. Nie dostałem żadnej informacji o zmianach w zdrowiu Kinzoku ani o wynikach badań. Usiadłem na krześle. Chwilę poczuwałem nad Sabim, by zaraz zasnąć. Spałem obok Kinzoku do 3 nad ranem. Potem wstałem z krzesła, poszedłem się napić i coś zjeść. Gdy wróciłem, wziąłem krzesło i usiadłem pod oknem, chcąc zobaczyć jak słońce wstaje. Potem odezwał się Kinzoku. Odwróciłem się szybko w stronę Kinzoku. Gdy usłyszałej jego pytanie, wstałem z krzesła i otworzyłem drzwi.

- Kinzoku się obudził. Proszę o pomoc... - powiedziałem.

Zamknąłem drzwi. Podszedłem do Kinzoku i powiedziałem.

- Jesteś w szpitalu. Zemdlałeś u mnie w biurze. Jeszcze nie mają wyników Twoich badań. Mam nadzieję, że niedługo się czegoś dowiemy...

Offline

 

#4 2012-02-25 22:45:09

 Kinzoku Sabi

Admin

Zarejestrowany: 2012-02-04
Posty: 65
Punktów :   
Imię i Nazwisko:: Kinzoku Sabi
Rasa:: Shinigami
Ranga:: Kapitan IX Oddziału.
Reiatsu:: 366.000
Broń:: Tsukihime

Re: Sala numer 19

Byłem trochę zszokowany tym co usłyszałem. Jak to ja zemdlałem, kiedy i z jakiego powodu. Przecież moja moc wróciła już do normy mało tego czułem ,że jest jej nawet więcej coś z pewnością było ze mną nie tak. I nagle usłyszałem psychiczny śmiech... śmiech Seijaku. "Niemożliwe" pomyślałem musiało mi się wydawać, to pewnie tylko skutek przemęczenia. Przecież nie czuję w swoim reiatsu tej złowrogiej energii należącej do Seijaku. I wtedy po głowie zaczęły mi chodzić różne myśli, a może Seijaku nie został unicestwiony tylko pokonany , a teraz ukrywa się gdzieś w głębi mojej duszy i czeka na odpowiedni moment. Jest to całkiem możliwe ponieważ Tsukihime dopiero przyzwyczaja się do mocy Seijaku. Westchnąłem dość głośno po czym zwróciłem się do Kammitory:

-Mam nadzieję ,że to tylko przemęczenie ponieważ chciałbym jak najszybciej wrócić do swoich obowiązków, nie po to zostałem kapitanem żeby wylegiwać się w szpitalnym łóżku.

Po czym się uśmiechnąłem się lekko.


http://oi43.tinypic.com/11tv9n9.jpg

Offline

 

#5 2012-02-25 22:57:39

Nikuya

Admin

Zarejestrowany: 2012-02-09
Posty: 10
Punktów :   

Re: Sala numer 19

Tymczasem do sali weszły dwie osoby:
Jedna to pielęgniarka, w stroju dywizji IV oddziału, która miała brązowe, krótkie włosy jak również piwne oczy. Od razu zabrała się do wypytywania Kapitana Kinzoku o jego samopoczucie. Zapisała kilka notatek, kazała pacjentowi otworzyć usta oraz zajrzała do jego oczu dalej zapisując coś w zeszycie. - Przepraszam, ale w tej chwili Kapitan nie mógł się panem zająć. - Skłoniła się do obydwu i wyszła.
Druga, ubrana w strój, tego samego kroju, spoglądała uważnie na Kinzoku, to na Kammitorę. Gdy pielęgniarka wyszła, Przekazał zebranym pisma z wiadomościami, które brzmiały tak samo.

Spoiler:

Ostatnie grupy zwiadowcze shinigamich w mieście Karakura zaczęły znikać. Dotychczas tylko mniejsze oddziały padały ofiarom dziwnych zniknięć. Postanowiliśmy zwiększyć ilości shinigamich wkraczających na teren świata żywych. Lecz i tak, po jakimś czasie, ataki stały się coraz częstrze. A oto co udało się donieść tym, co przeżyli. Grupy arrancarów napadają na miasto. Po ostatniej walce powstała teoria, iż ataki miały na celu uprowadzenie ludzi lub dusz. Tylko 3 shinigamich przeżyło, dwóch z odziału pierwszegi i jeden z oddziału dziewiątego. Oprócz ran ciętych i siniaków, nic nie wskazywało na uszkodzenie reiatsu, czy wpływu na umysły. Ocalali twierdzą, iż "to byli zwykli nowicjusze. Byli zabójczo szybcy." "Moj oddział zginął na moich oczach. Nie mogłem nic zrobić. Parę udeżeń serca i zostałem sam". To zadanie zlecam wam. macie zbadać co kryje się za znikaniem naszych podwładnych.

Centrala 46

Offline

 

#6 2012-02-25 23:10:31

Kammitora Jizoku

Admin

1889389
Zarejestrowany: 2012-02-04
Posty: 55
Punktów :   
Imię i Nazwisko:: Kammitora Jizoku
Rasa:: Shinigami
Ranga:: Kapitan V dywizji
Reiatsu:: 351.000
Broń:: Kinbushi

Re: Sala numer 19

Ja i Kinzoku otrzymaliśmy zadanie od Centrali w sprawie znikających grup shinigami. Z rozkazu wynika, że ktoś zaatakował te grupy. I że byli to nowicjusze. Nie rozumiem... Nowicjusze pokonaliby profesjonalnych shinigamich...? To mi coś nie grało... No Cóż... Może powinniśmy się czegoś dowiedzieć na temat naszych wrogów? w końcu jednym z ocalałych był człowiek Kinzoku.

- Jak się czujesz, Kin? Mamy chyba małą zagadkę do rozwiązania... - zapytałem.

Offline

 

#7 2012-02-25 23:22:26

 Kinzoku Sabi

Admin

Zarejestrowany: 2012-02-04
Posty: 65
Punktów :   
Imię i Nazwisko:: Kinzoku Sabi
Rasa:: Shinigami
Ranga:: Kapitan IX Oddziału.
Reiatsu:: 366.000
Broń:: Tsukihime

Re: Sala numer 19

Kiedy Kammitora kończył się pytać jak się czuję, ja już stałem na równych nogach powoli ubierając swój nietypowy strój shinigami. Po chwili byłem już ubrany jedyne co mi pozostało do zrobienie do zatwierdzenie mojego nodachi.

- Jak za starych dobrych czasów co, Kammi? To od czego zaczynamy? -zapytałem pełnym entuzjazmu głosem, wolałem zająć się misją niż zakrzątać sobie głowę jakimiś głupotami.


http://oi43.tinypic.com/11tv9n9.jpg

Offline

 

#8 2012-02-25 23:31:25

Kammitora Jizoku

Admin

1889389
Zarejestrowany: 2012-02-04
Posty: 55
Punktów :   
Imię i Nazwisko:: Kammitora Jizoku
Rasa:: Shinigami
Ranga:: Kapitan V dywizji
Reiatsu:: 351.000
Broń:: Kinbushi

Re: Sala numer 19

- Powinniśmy najpierw zbadać miejsca zniknięć, ale tutaj nie ma zbytnio podane. - spojrzałem w kartkę - Tu jest napisane, że jeden z 9. dywizji przeżył atak. Myślę, że to do niego powinniśmy iść. Jesteś jego kapitanem, więc nie powinien Cię okłamać. Lecz kto wie... Może być w szoku jeszcze... - dodałem.

Offline

 

#9 2012-02-25 23:44:48

 Kinzoku Sabi

Admin

Zarejestrowany: 2012-02-04
Posty: 65
Punktów :   
Imię i Nazwisko:: Kinzoku Sabi
Rasa:: Shinigami
Ranga:: Kapitan IX Oddziału.
Reiatsu:: 366.000
Broń:: Tsukihime

Re: Sala numer 19

Więc na co jeszcze czekamy?!- powiedziałem z uśmiechem na twarzy. Mimo ,że słabo się czułem starałem się zachować pozory ,że tak nie jest.

Wiedziałem do kogo dokładnie mamy się udać, na tą misję wysłałem trzeciego oficera mojego oddziału niejakiego Washiego Zakure. Wydaję mi się ,że powinien być jeszcze w szpitalu.
Spojrzałem na Kammiego i powiedziałem:

-Musimy odnaleźć niejakiego Washiego Zakurę, według mnie powinien znajdować się w szpitalu ze względu na jego stan, także ruszajmy. Proponuje pójść w pierwszej kolejności do recepcji.

Po czym podszedłem do Kammiego po czym poklepałem go po plecach i powiedziałem:

-O mnie się nie martw, szkoda sobie zakrzątać mną myśli zwłaszcza podczas misji.
Po czym serdecznie się uśmiechnąłem i razem udaliśmy się do recepcji (http://www.deep-in-soul.pun.pl/viewtopi … d=154#p154)


http://oi43.tinypic.com/11tv9n9.jpg

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
GotLink.plczarny terier rosyjski strzyżenie Sylwester nad morzem Korepetycje